Deszcz nie przeszkadza w dobrej zabawie.

To już chyba tradycja, że na wycieczce w góry pada. Ale nam deszcz nie przeszkadza w dobrej zabawie.
Prawdopodobnie jest to nasza ostatnia wycieczka, dlatego wspólnie zadecydowaliśmy, że Szczawnice podbijemy już w niedzielę.
Pierwszego dnia zrobiliśmy krótki spacer po okolicy, w następny nie dopisała nam pogoda, więc zdecydowaliśmy, że pojedziemy do Zakopanego. Przeszliśmy się do stacji kolejki na Kasprowy Wierch,

a stamtąd dotarliśmy na Krupówki. Kolejny dzień to wędrówka na Słowację, do schroniska. W środę znowu Zakopane, a po 15 wyruszyliśmy do domu.
Wycieczkę uważamy za udaną. Bawiliśmy się świetnie i na pewno dobrze ją zapamiętamy. 🙂
Klasa 3a.

Wielkość czcionki