1 marca stał się dla reprezentantek naszej szkoły – Zuzanny Kowal i Agnieszki Tyrały z klasy 2c dniem wyjątkowym. Przystąpiły, po eliminacjach szkolnych, do Powiatowego Konkursu Ortograficznego o tytuł Mistrza Ortografii.
I to z jakim efektem! Zuzanna uzyskała pierwsze, a Agnieszka trzecie miejsce w kategorii szkół ponadgimnazjalnych.
Zanim jednak poznały werdykt i zostały mistrzyniami ortografii, stanęły przed karkołomnym zadaniem – przystąpiły do napisania dyktanda.
Oto jego kilka pierwszych zdań:
Mrzonki Ambrożego
Czterdziestopięcioipółletni Ambroży, półarystokrata, pseudoartysta i superarbiter elegancji patrzył na wpół drwiąco na stojące przed nim półotwarte czarodziejskie pudełko. Z ponad trzydziestu kandydatów Wielka Rada Magii w czasie żmudnej selekcji wybrała właśnie jego. W przeddzień ogłoszenia wyników głosowania Ambroży czuł, że wygra i w dwójnasób opłacą się jego tyludniowe knowania, skądinąd prowadzone bardzo dyplomatycznie…
W czasach zmierzchu pisma, w erze mediów elektronicznych mamy do czynienia nie tylko z lapidarnością, ale też z brakiem troski o formę wypowiedzi, o jej poprawność ortograficzną.
Zdajemy sobie jednak sprawę z tego, że to, w jaki sposób się wypowiadamy, świadczy o nas samych. Mówimy (ale i piszemy!) więc poprawnie, bo dbamy o swój wizerunek – wiemy, że wówczas dobrze się prezentujemy, uchodzimy za ludzi kulturalnych, nie dajemy nikomu powodów do krytykowania nas za to, że popełniamy błędy.
„Inwestowanie” w poprawność ortograficzną wypowiedzi powinno być zatem priorytetem każdego z nas. Niewątpliwie Zuzanny i Agnieszki przekonywać do tego nie trzeba.